Jeśli na jednym biegunie wśród producentów laptopów są Dell i HP, na drugim znajduje się właśnie Asus. Podczas gdy obaj amerykańscy producenci stawiają na laptopy standardowe, oparte na sprawdzonych rozwiązaniach, ale często po prostu nudne, Asus skupia się na seriach skierowanych do konkretnych grup odbiorców i nie unika eksperymentów.
Laptopy Asus ROG – na nich chcemy grać
fot. asus.com
Jeśli nagrody za najlepszy laptop dla gracza nie zgarnie w danym roku coś ze stajni MSI, to na pewno zrobi to Asus. Oczywiście są jeszcze Lenovo Y, Acer Predator czy Dell Alienware, ale gdy myślimy o laptopie gamingowym to mamy na myśli Asus ROG G752 – model bezkompromisowo potężny, radzący sobie z Wiedźminem III na ustawieniach ultra i mający fenomenalne własne głośniki. Asusy ROG mają też robiący wrażenie design, świetne (bo ciche) układy chłodzenia i dobre wyświetlacze. Czy kogoś w takim razie obchodzi, że jednocześnie są ciężkie i mało mobilne? Na pewno nie graczy.
Laptopy Asus ZenBook – z nimi chcemy podróżować
Zupełne przeciwieństwo tych wyżej. Lekkie, cienkie, eleganckie, działające na baterii 6-11 godzin, wyposażone w multimedialne wyświetlacze o rozdzielczości sięgającej 3K. Modele takie jak Asus ZenBook UX303 rywalizują z Dell XPS, MacBookami czy Lenovo ThinkPad X. Charakterystyczny design sprawia też, że użytkownik staje się znacznie bardziej widoczny dla otoczenia.
Jako ultrabooki są doskonałe, natomiast chcąc traktować je jako laptopy biznesowe, warto sprawdzić wyposażenie w złącza i wydajność konkretnego modelu.
Asus Transformerbook – za nie możemy płacić
Urządzenia konwertowalne są zazwyczaj drogie. Takie tablety jak MS Surface Pro dają dużo, ale dla wielu użytkowników nie jest to warte swojej ceny. Asus ma w swojej ofercie tanie i użyteczne tablety konwertowalne Transformerbook. Nie wyróżniają się one na tle konkurencji niczym oprócz ceny, jeśli ta jest więc kluczowa, warto wybrać Asusa.