W dobie rozwoju elektroniki mamy do czynienia z wieloma monitorami o różnej klasie jakości obrazu. W zależności od ilości funduszy możemy sobie pozwolić na zakup monitora HD Ready (do 299 złotych), Full HD (od 499 złotych wzwyż) oraz Ultra HD, czyli 4K (powyżej 4000 złotych). Dziś zajmiemy się tym ostatnim rodzajem i sprawdzimy, czy rozdzielczość 4K to ewolucja obrazu, czy może twór marketingowy.

Komu dedykowane są monitory 4K?

Zacznijmy od rozróżnienia monitorów 4K. Możemy je podzielić na małe (do 27 cali) oraz duże (powyżej 32 cali). Przyjemność z użytkowania takich monitorów będzie się różnić w zależności od przeznaczenia. 27 calowe modele doskonale nadają się do codziennego użytku, zaś te o przekątnej powyżej 32′ do pracy na stacji roboczej o dużej mocy obliczeniowej.

Monitory 4K dedykowane są tym, którzy oczekują od matrycy najwyższej jakości obrazu. Przeglądając strony internetowe na ekranie o rozdzielczości 2560 × 1440 będziemy mogli swobodnie obsługiwać dwie karty jednocześnie. Ekrany 32′ i większe pozwolą na przeglądanie nawet trzech kart jednocześnie.

Jak wygląda na nich obraz?

W zależności od przeznaczenia monitora 4K obraz będzie się różnił. Ogromne znaczenie ma również przekątna matrycy. Na dużych ekranach oglądanie filmów będzie przyjemniejsze niż kiedykolwiek, a na mniejszych przeglądanie sieci i projektowanie. Większość monitorów 4K oferuje obraz w układzie panoramicznym, dlatego urządzenia dedykuje się głównie stacjom roboczym, na których projektuje się gry komputerowe lub animacje filmowe.

Marketing czy ewolucja?

Zakup monitora 4K do konkretnych, przemyślanych celów będzie strzałem w dziesiątkę. Rozczarują się jedynie Ci, którzy nie przemyślą swojego zakupu lub zechcą oszczędzić na tak innowacyjnym urządzeniu. Polski rynek choć młody, jest już gotowy na przyjęcie tych urządzeń. Coraz więcej korporacji inwestuje w monitory 4K, podobnie jak agencje marketingowe. Osoby prywatne w poszukiwaniu nowych doznań, freelancerzy – oni także. W dobie panującej konkurencji powinniśmy się spodziewać ery 4K, która będzie trwać o wiele dłużej, niż Full HD.