Czy elitarny laptop starszej generacji dziś staje się budżetowym notebookiem biznesowym – Lenovo ThinkPad T440p?

fot. lenovo.com

Laptopy Lenovo ThinkPad T440p zostały zaprezentowane w drugiej połowie 2013 roku. Minęło, więc sporo czasu od ich wprowadzenia na rynek i w tym czasie pojawiła się następna generacja ThinkPadów T – modele 550, 450s i 450. W swoim czasie był to jednak rewelacyjny laptop i skoro w dalszym ciągu jest w sprzedaży, to być może warto rozważyć go jako alternatywę dla ThinkPadów z tańszych serii (np. L lub E)?

Zupełnie nie nowoczesny

Laptopy Lenovo ThinkPad T440p zostały zaprezentowane w drugiej połowie 2013 roku

fot. lenovo.com

Od razu widać, że laptop należy do poprzedniej generacji. Przede wszystkim jest duży. Obudowa ma 30 mm grubości, a całość waży 2,2 kg przy 14 calowym wyświetlaczu. ThinkPady S440, L450 czy E450 są lżejsze. Faktycznie pomiędzy generacjami dokonała się znaczna przemiana polegająca na przejściu na procesory niskonapięciowe. Lenovo ThinkPad T440p ma w dalszym ciągu procesor IV generacji o napięciu 37 W. Zużywa więc więcej energii, trudniej go chłodzić i należy mu zapewnić więcej miejsca. O tym trzecim fakcie już wspomnieliśmy, pozostałe dwa zostały w znacznej mierze zniwelowane. T440p jest cichy, prezentuje dobry czas pracy na baterii, a dzięki zastosowaniu tradycyjnego procesora jest po prostu… wydajniejszy. Wśród wielu użytkowników procesory niskonapięciowe wywołały bardzo negatywną reakcję właśnie ze względu na to, że następna generacja laptopów okazała się mniej wydajna od poprzedniej. Lenovo ThinkPad T440p ma potężny procesor Intel Core i7-4700 MQ i na pewno nie ustępuje wydajnością swojemu następcy. Może też być wyposażony w kartę graficzną NVIDIA GeForce i rozbudowany do 16 GB RAM.

Zalety i wady starego modelu

Ogromny akumulator o objętości 100 Wh pozwala działać na baterii cały dzień i to mimo procesora o wysokim napięciu. Słabe są natomiast dostępne matryce. Biorąc pod uwagę dużą wydajność, kusiłoby wykorzystać laptopa do pół-profesjonalnej obróbki grafiki. Niestety wyświetlacze w ThinkPadach T440p nie radzą sobie zbyt dobrze z odwzorowaniem kolorów. Bardzo zła jest też płytka dotykowa w której mieszczą się zintegrowane przyciski (aż 5, bo te przeznaczone do użycia z manipulatorem punktowym też).

Czy warto?

Za zakupem tego laptopa tak na prawdę przemawia tylko jeden argument. Trudno znaleźć równie wydajną maszynę za taką cenę. Być może nawet jest to niemożliwe. Mocy w ThinkPadzie T 440p nie brakuje z pewnością. Są natomiast rozwiązania konstrukcyjne właściwe dla starszej generacji laptopów, które były dobre rok temu, ale dziś są już nieszczególne. Mowa tu o matrycy TN, sporych gabarytach obudowy i napędzie optycznym.