Co znajdziemy w iPadzie z 2017?

Tablet od Apple – iPad 2017 w ubiegłym roku był z całą pewnością najbardziej wyczekiwaną premiera w tym segmencie rynku

Tablet od Apple – iPad 2017 w ubiegłym roku był z całą pewnością najbardziej wyczekiwaną premiera w tym segmencie rynku. Jak jednak propozycja od amerykańskiego giganta z jabłkiem w logo wypadła na tle konkurencji?

Tablet od Apple – iPad 2017 w ubiegłym roku był z całą pewnością najbardziej wyczekiwaną premiera w tym segmencie rynku

Autor zdjęcia: apple.com

Już sama premiera tabletu odbyła się w nietypowych okolicznościach. Wystarczyła zwykła przerwa w działaniu sklepu internetowego Apple, która wyglądała po prostu na problemy techniczne lub prace konserwacyjne. Po jej zakończeniu klienci amerykańskiej firmy zauważyli, że w jej ofercie pojawiło się nowe urządzenie. Pojawiające się w pierwszej chwili uczucie podekscytowania u wielu miłośników produktów z charakterystycznym, nadgryzionym jabłuszkiem szybko ustąpiło jednak pewnemu rozczarowaniu, bo okazało się, że nowy tablet tylko nieznacznie różni się od innego, od dawna obecnego na rynku urządzenia – iPada Air 2.

iPad Air w nowym opakowaniu?

O tym, że Apple iPad 2017 ma bardzo wiele wspólnego ze swoim starszym bratem świadczy wiele jego cech. Chodzi przede wszystkim o ten sam ekran o przekątnej 9,7 cala i rozdzielczości 2048×1536 pikseli. Porównanie jest uprawnione tym bardziej, że w obu tabletach znajdziemy te same aparaty – tylny o rozdzielczości 8 Mpix oraz przedni 1,2 Mpix. Kolejna wspólna cecha starszego i nowego modelu ze stajni Apple to prawdopodobnie bateria, bo oba charakteryzują się tym samym czasem pracy na jednym załadowaniu, wynoszącym dziesięć godzin. Dobór podzespołów każe nam sądzić, że ten iPad skierowany jest do konsumenta o zwykłych upodobaniach i potrzebach, dla którego tablet jest przede wszystkim urządzeniem pozwalającym na oglądanie filmów, słuchanie muzyki czy czytanie książek elektronicznych, nie zaś ich tworzenie, ci odróżnia go od modeli z linii iPad PRO.

Co znajdziemy w środku?

Od starszego iPada nowy model odróżnia się przede wszystkim procesorem. W urządzeniu, które miało premierę w ubiegłym rokiem sercem jest bowiem układ A9, który doskonale znają już właściciele iPhone’a 6S. Na pokładzie znajdziemy także znany z pozostałych urządzeń amerykańskiej firmy czytnik linii papilarnych oraz złącze Lightning, jednak zamiast dedykowanego gniazda słuchawkowego czeka na nas zwykły jack, który umożliwi skorzystanie z dowolnych dostępnych na rynku słuchawek.